Szalonego Sylwestra! I wytrwania w postanowieniach, a tego życzę przede wszystkim sobie:)
płaszcz- orsay 89zł, czapka- Babci/ sh, buty- veneziaśroda, 30 grudnia 2009
Militaria
płaszcz- orsay 89zł, czapka- Babci/ sh, buty- venezia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
23 komentarze:
kupiony w różowym sklepie czy nie - ważne, że cieszy!
Fajny płaszcz, czapa toże :)
Uwielbiam takie czapy !:)
futrowa czapa to jest to!
woooow, swietny plaszcz!! nie sadzilam ze stac jeszcze orsaya na cokolwiek fajnego!
Płaszcz jest świetny, guziki mi się w nim podobają.
płaszcz nieziemsko przystojny ;D szczególnie asymetria i długość mi się w nim podobają ;))
wooow, śiwetny genialny i wszystkie inne epitety na tak w stosunku do niego.! ;D ;333
hihi, mi w moim nowym też ciągle odpadają guziki. ;) ale teraz jak poprzyszywamy to sie już bd trzymac.;d
xoxo,
Kaśka.
jestem pierwszy raz na Twoim blogu ale bardzo mi się podoba. będę tu częstym gościem. Twój płaszcz przyciąga uwagę, jest bardzo ładny, wręcz elegancki choć jak twierdzisz to militarny styl;) pozdrawiam, kaja
ps świat jest zielony
Hej :)
Ja tez tu trafilam po raz pierwszy, przelecialam pierwsza strone i utkwilam na dluzej przy boskiej kremowej sukience z VM (09.03). Cudna jest, i slicznie w niej wygladalas!
"Dzisiejszy" zestaw tez zasluguje na pochwale, fajny masz ten plaszcz, a babcia ma (miala?) fajna i cieplutka czape :)
madzikzet- też nie sądziłam. Zdziwiłam się strasznie na niego..
kumowa- guziki to jego największa zaleta, ale tylko kiedy nie trzeba ich szukać w nocy w śniegu:)
Lady Gie.- na jednym przyszywaniu się nie skończy, ja to wiem:)
Mrs_L- i o ile dobrze pamiętam to kosztowała 9,99 zł, bardzo ją lubię.
Miło się to czyta, dziękuję. Chętnie bym wrzuciła już dzisiaj jakąś aktualizację, ale.
super czapa!
co do zegarka dodaje, odejmuje, mnoży, dzieli pełny serwis :))
tez byłam dzisiaj u babci na poszukiwaniach tego rodzaju czapy, niestety mam za duża głowę do jej czap z lisa. Babcia modna :) Bardzo miło się komponuje rosyjska czapa z militarnym płaszczem
fashionelka- przydałby się taki;)
jail A na dodatek Babcia znalazła ją w sh, nie miałam serca zabrać jej ją na zawsze, ale obiecała, że jeśli znajdzie gdzieś u siebie takową to dla mnie:)
masz świetny styl, czekam(y:) na nowe posty
futrzana czapa to jest to:D
Świetnie wyglądasz! Super czapka i buty ;)
Urszula styl to zdecydowanie mocne słowo:) Ale miło mi strasznie.
Sugar and Honey- w szczególności kiedy za oknem -15.
W końcu futrzane czapy naszych babć wychodzą na światło dzienne! Też mam takie futrzaki po swoich dwóch buniach i jedną po mamie- w takich czapach zima niestraszna jest :D
Wow, ale fajny ten płaszcz! Chyba skuszę się i wejdę następnym razem do orsaya ;)
Bardzo fajnie wyglądasz, płaszcz czapa - super. Cały blog pozytywny bardzo, chętnie będę zaglądać :)
super plaszcz!
swietny plaszcz i czapa :)
http://laughing-in-the-purple-rain.blogspot.com/
Prześlij komentarz